Hejkaa !
Tydzień. Jak mi minął tydzień ? Nie nadzwyczajnie.. Normalnie.
PONIEDZIAŁEK: wolny dzień od szkoły. Nie wiem jak wy, ale moja szkoła miała dwa dni wolnego..
WTOREK: .., ponieważ było Święto Niepodległości.. Dziś szłam do kościoła o 10:30, a następnie pod groby m.in. pomnik Nieznanego Żołnierza. A więc jako osoba z klasy musiałam zanieść znicz pod pomnik :) Wróciłam do domu..
ŚRODA: Dziś był dzień do szkoły ;// I skończyło się wolne, długi weekend.. Niestety, no ale co zrobić. To nasz obowiązek. Był sprawdzian z niemieckiego - ustny. Dostałam 6 ! Jupiii.. Hahahah.. Skończyłam o 14:25. Później siedziałam w domu i chyba się uczyłam na sprawdzian z fizyki. Ehh...